Budowanie swojej pozycji branżowej za pomocą Internetu i jego sprawne wykorzystywanie w procesie budowy modelu biznesowego, to absolutna podstawa cięcia wydatków. Redukcja kosztów za sprawą Internetu posunęła się w wielu branżach do niespotykanego poziomu. Pierwszy etap, to przeniesienie komunikacji na poziom cyfrowy – wysyłanie korespondencji tradycyjnymi środkami i używanie klasycznej poczty, generowało nie tylko kolosalne koszty w skali roku, ale piętrzyło także dodatkowe trudności organizacyjne. Do samego wysyłania i przyjmowania korespondencji w większych firmach potrzebne było tworzenie specjalnych działów lub stanowisk tylko i wyłącznie do tego celu. Wprowadzenie poczty elektronicznej, odpowiednich programów do jej przeglądania i katalogowania, a także usprawnienie serwerów i serwisów pocztowych, z pewnością ułatwiła wysyłanie przesyłek masowych, ale także organizowanie korespondencji marketingowej. Komputery i systemy teleinformatyczne umożliwiły przeniesienie niejednego biznesu na zupełnie nowy poziom.

Dowodem na to, jak wiele w biznesie zmieniają nowoczesne technologie, są dzisiaj przede wszystkim banki. Większość z nich musiała swojego czasu otwierać coraz to nowsze placówki, aby obsługiwać wszystkich klientów mnożących się z roku na rok w ekspresowym tempie. Kolejki w bankach każdego dnia skutecznie paraliżowały cały sektor, a szczególnie w okresie realizowania masowych wpłat w określonych sektorach publicznych i prywatnych – praktycznie niemożliwym było zrealizowanie jakiegokolwiek innego zadania w banku. Przeniesienie banku do sieci kompletnie zmieniło ten trend, chociaż wymagało odpowiednio wysokich nakładów finansowych po stronie banków, które musiały zbudować nowe, zdolne do pomieszczenia wszystkich użytkowników i ich sprawnego obsłużenia, platformy wirtualne i serwerownie.

Bardzo ważnym elementem, który do zrealizowania ma praktycznie każdy biznes opierający się na handlu i obrocie pieniędzmi w sferze online, jest stworzenie nie tylko skutecznych zabezpieczeń przed włamaniami i wyłudzeniami danych od klientów. Istotne jest przekonanie samego użytkownika do tego, aby danemu programowi lub witrynie www zaufał – a z tym na początku boomu na Internet był największy problem. Jeśli ktoś już decydował się na zakup jakiegoś towaru czy usługi na stronie internetowej, przeważnie wolał zapłacić za nią dopiero po jej otrzymaniu. Dopiero lata satysfakcji z szybko przeprowadzanych transakcji, upowszechnienie się płatności zbliżeniowych i kart debetowych oraz kredytowych do płatności online, zmienił to nastawienie masowego odbiorcy.

Dzisiaj zaufanie do portali bankowych i mobilnych aplikacji swojego banku jest na tyle wysokie, że praktycznie żaden klient nie boi się nawet zawnioskować z własnego telefonu komórkowego o kredyt w wysokości stu tysięcy złotych. A nowe technologie gwarantują, że odpowiedź na taki wniosek zostanie udzielona nawet w ciągu pięciu minut. Jeśli decyzja banku będzie pozytywna i przyznająca pieniądze – na zaksięgowanie przelewu na koncie klienta wystarczy czasami dodatkowe pięć minut. W ten sposób, za pomocą nowoczesnych technologii i przekonanie współczesnego klienta do zaufania kanałom komunikacji internetowej, życie stało się o wiele szybsze i bardziej funkcjonalne – proste.