Na stronie poświęconej zakładaniu firmy i prowadzeniu własnej działalności gospodarczej, tekst zachęcający do pozostania na etacie może wydawać się dziwny. Owszem, swój osobisty biznes to wielka satysfakcja, ale też jeszcze większe wyzwanie. Prowadzenie firmy to natomiast jeden z najlepszych testów na siłę charakteru, ocenę osobowości oraz umiejętność radzenia sobie ze stresem. Warto sobie jasno powiedzieć, że własna firma nie jest rozwiązaniem dla każdego. Kusi, owszem. Jednak nie wszyscy ludzie mają predyspozycje do jej prowadzenia. Niektórych pokona stres, związany z biurokracją i formalnościami, których w życiu polskiego biznesmena nie brakuje. Innych przeraża wizja braku klientów, których albo nie będzie, albo nie uda się przekonać do własnego pomysłu. Czas biegnie, zlecenia nie są pewne, więc pojawia się widmo braku płynności finansowej. Jeżeli ma się na utrzymaniu rodzinę, a do tego zatrudnia pracowników, stres jeszcze się nasila. Rachunki też nie przestaną napływać, a urzędników czy usługodawców nie będzie interesowało, że firma ma ciężki okres. Taki opis może potencjalnych biznesmenów zniechęcać. Celem tego tekstu bynajmniej nie jest straszenie ludzi i przekonywanie ich, że gra nie jest warta świeczki. Bynajmniej, własna firma to wielka radość. Szczęście pojawia się jednak dopiero wraz z sukcesami prowadzonego przez siebie przedsięwzięcia. Aby były one możliwe, swój pomysł trzeba dokładnie przemyśleć. Przygotować szczery biznesplan. Nie tyle dla innych, co dla siebie. I wskazać w nim nie tylko mocne strony, ale również potencjalne zagrożenia, wynikające z prowadzenia działalności w danej branży.